CARP TEAM KONIN
CARP TEAM KONIN
Wczoraj zostalo zarybione lowisko goslawice karpiami od 6do 22kg ok.250sztuk i kilka sztuk jesiotra,filmik do obejrzenia na www.wedkarstwosportowe.tv
Offline
CARP TEAM KONIN
rozpoczecie sezonu z seangerem/anaconda 21.04-24.04.2010 lowisko goslawice
Offline
Gość
Witam Panowie!
Jest to mój pierwszy post na tym forum więc na wstępie witam wszystkich serdecznie. Odnosząc się do wcześniejszej kwestii mam pytanie czy będziecie uczestniczyć w zawodach na gosławicach? Pytam, ponieważ mam zamiar się przejechać i zobaczyć jak kolegom karpiarzom idzie. Planuję w tym sezonie usiąść na gosławicach i jestem ciekaw jakie będą wyniki. Ryby powpuszczali ładne. Rok temu mój kolega siedział 3 doby na gosławicach i wynik miał bardzo przyjemny. Jedyny mankament to ta cena...
Gość
Marcinie ja też siadam na wodach PZW i GRG w Koninie. Na Gosławicach jeszcze nigdy nie byłem jednak mam ochotę się tam wybrać. Raz do roku można sobie zorganizować taki wypad. Tyle tylko, że w przypadku tego łowiska jest poważna zapora... Cena.
Co do filmu to sporo tych rybek ale trochę... niesmacznie się z nimi obchodzą:|
Czemu nikt nie napisze, że mimo porej populacji karpia i amura to łowisko jest trudne?
Rozmawiałem z kilkoma Karpiarzami którzy siedzieli tam i holując dziesiątkę myśleli, że to ich życiówka a tutaj zonk Jest strasznie porośnięte dno a ładne "stoły" snaleźc jest doś trudno bo nikt nie chce ich wskazac...
Sam miałem zamiar wybrac się tam ale nie miałem z kim teraz myślę, że jakiegoś kompana % znajdę
(niestety nie prędzej niż 2 połowa sierpnia)
Pozdrawiam...
Ostatnio edytowany przez Diego (07-04-2010 16:45:40)
Offline
Gość
Łowisko jest trudne właśnie przez tą roślinność. Jeżeli chcesz się pozbyć tego problemu to jedź tam nie w wakacje tylko teraz, w kwietniu. Problem zniknie. Chociaż już teraz ponoć jest 5cm warstwa roślinności. Mój kolega był rok temu na gosławicach i ogólnie połowił sporo karpia. Największy miał 13kg, ale to też wynik jego nastawienia. Chciał połowić, a nie polował na giganty. Z opowiadań kierownika łowiska dowiedziałem się, że zarybienia nie były tylko teraz na wiosnę, ale także ryby były wpuszczane jesienią. W tym karpik 21kg.
Co do zachowania się z rybkami to raczej Diego nie doszukujmy się jakiś minusowych niuansów. Osobiście uważam, że robią to przyzwoicie. Przy takiej ilości ryb ciężko by było każdą z osobna traktować tak jak my po złowieniu na wędeczkę
CARP TEAM KONIN
Offline