CARP TEAM KONIN
Witam panowie pewnie nie raz siedząc na pątnowie widzieliście jak po murku szła karawana wielbłądów czy to na rybki czy też już wracali z łowów zastanawiam się czy byłby jakiś sposób żeby znaleźć dojście do zarządu gosławic by od miejsca zrzutu wody zrobić tam ostoję dla ryb poprzez wrzucenie jakiś zaczepów tak żeby zestawy się w to wplątywały i nie mieli by szans na wycholowanie nawet małych rybek to samo można by zrobić na krutkim i za koszami na portkach bo wystarczy troche betonu i jakieś druty i żyłeczki będą się cieły jak o nóż co wy na to może ktoś z was zna kogoś i taką akcje można by samemu zorganizować chodzi tylko o pozwolenie od zarządu gospodarstwa wtedy sytuacja z rybami by się poprawiła bo one nigdzie nie maja spokoju CO WY NA TO ???????????????
Offline
Powiem tak sam grodziłem z wujem na prywatnych stawach które do niego należą żeby nasz "wspaniały" sąsiad nie leciał sieciami w nocy po naszych stawach wyglądało to mniej więcej tak że na kołkach w odległości około 1,5 metra od brzegu około 20 cm. pod powierzchnią lustra wody grodziliśmy staw co około 3 metry kołek szedł i do kołka gruby drut. Szczerze na krótką metę to się sprawdziło dziś żałujemy że nie potrzebnie grodziliśmy Fakt zapędy sąsiada zostały powstrzymane i się oduczył ale nic dobrego dla zbiornika z tego nie wyszło kołki zbutwiały drut pordzewiał i inne tego typu rzeczy się porobiły mam zamiar go wyciągnąć w tym roku. Wracając do tematu to lepsze grodzenie jakieś furtki z płotem kolczastym ewent. jakieś kamerki no chyba że jak na zimę to polec wodą murek i wielkie sumy wpuścić żeby się podpasły ale tak na serio to nie wiem jak byśmy się starali to nie jesteśmy sobie sami z tym problemem poradzić. Już założyłem temat odnośnie petycji o zwiększenie kar dla kłusoli na razie tyle ode mnie.
Offline
ja miałem na myśli wrzucić do wody coś takiego http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel … b1ff7.html i można coś takiego łączyć ze sobą szeregowo takie coś waży ko 30 kg i wyciągnięcie takiej choinki nie jest łatwe . Też pomagałem zabezpieczać staw koledze i wybraliśmy takie rozwiązanie zanim taki pręt przerdzewieje minie kilka lat a i tak będzie ciął żyłeczki i może będa wyciągać po kawałeczku ale to dopiero po latach, na pątnowie do dziś trafiają cię takie pręty i ile lat tam wytrzymały i uprzykszały życie a karpik jak pojedzie po zacięciu przez takie zaczepy to można o nim zapomnieć wiadomo że szkoda rybek żeby pływały z haczykami ale lepsza taka szansa bo łowcy na murku nie dają inm żadnej tylko patelnia
Offline
Nowicjusz
piotrek sam wiesz jaka jest syt tam. wiec to na pewno nie wypali majac rybe mowie o rybie to praktycznie wszystkie ci tam wejda. a odnosnie murku to syt. powinna uledz zmianie po ostatnich zajsciach pozdrawiam
Offline
taaaaa tylko mi chodzi żeby naszpikować zaczepami odcinek od zżutu ciepłej wody w strone płotu ale nie do samego płotu tylko tak żeby oni nie mieli po co tam łazić a na portkach to za koszami w strone portek bo tam i tak nie wolno łowić a jak tam ryba ci wejdzie to i tak mlutkie szanse że ją wyciągniesz no i przydało by sie też przed koszami tam co łapią z mostu bo tam tną na kose niemiłośiernie
Offline
Administrator CARP TEAM KONIN
Ano widzidz jest ,,tyka ,, do kamery przy łapaczu oleju i -- temat został martwy ze strony ,,władzy,,,,,
Offline
CARP TEAM KONIN
Offline
noo i teraz te pajacyki z gosławic powinni wydać ze 300 zł na papuge i w sądzie niech woła zadość uczynienia dla gospodarstwa np. po 5 tyś od łba niech bulą dla przykładu i mogli by odmówić im sprzedaży licencji na 2-3 lata
Offline
CARP TEAM KONIN
Offline
Ja to was nie rozumiem zazdrościcie im że chodzą po tych betonach i łapią tam ryby, niech sobie tam łapią mi to nie przeszkadza, na tym kanale jest tych ryb tak dużo że one żerują wszędzie i wszędzie można je złapać
Offline